kaczki :D

Wysłany: Czw 2:03, 02 Mar 2006

nie no wymieklem ... szukalem sobie jakis gratow na nowy dysk i trafilem nato Smile

dosc duzo ogladam wiadomosci i takie sprawy mnie bawia strasznie Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Czw 2:31, 02 Mar 2006

w pompke ;];];] heheheh viva kaczorren Very Happy

Wysłany: Czw 8:30, 02 Mar 2006

Kaczki.kaczki i nic ponadto.
Dali dupy jak-nie-wiem-co.
kazdy sie tylko denerwuje obecna sytuacja polityczna,ktora przypomina cyrk jakich malo. Evil or Very Mad

Wysłany: Pią 0:33, 03 Mar 2006

Nie no chomiki tez sa boskie Razz

tam jest tego wiecej wystarczy cofnac link ;]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów

Ja w sumie mam to wszystko gdzieś i pewnie nikt ze mną się nie zgodzi (to też mnie wali w pewnien sposób), ale nie mieszajmy polityki w to forum. Kto jest zły a kto dobry wali mnie to bo żyjemy w świecie "gadających głów" czyli mnustwa bzdór w TV gazetach... i tak naprawdę to jesteśmy przez to sterowani, przez media, cały ten chłam... i nawet patrząc na politykę to i tak widzimy co oni chcą widzieć... śmiejemy się z "kaczek" bo oni się śmieją... przejmójemy się dziurą ozonową bo oni bo oni się przejmóją... w pewnien sposób jesteśmy tylko szarym tłumem który statystycznie można przewidzieć... szarym tłumem w odbiciu szklanych telewizyjnych gadających głów...
Z tym że tak naprawdę to nie jest tak, jeśli tylko przestaniemy im wierzyć, przestaniemy martwić się o to o co oni chcą abyśmy się martwili i jeśłi przestaniemy śmiać się z tego z czego oni chcą abyśmy się śmiali...

Przepraszam jeśli kogoś w ten sposób urazliłem... ale tak naprawde nie twierdzę że ktoś jest głupi oglądając TV, troche się zagalopowałem z moim wywodem. Ale z drugiej strony wali mnie to co sobie kto o mnie pomyśli bo takie jest moje zdanie... Exclamation

"Karuzella, karuzella
Świat się kręci i umiera
Słońce świeci, słońce gaśnie
Będzie ciemniej albo jaśniej

Polityka, polityka
Tu wojenna gra muzyka
Jest rakieta, ruch lotnika
Polityka, polityka

Ambasada, ambasada
Tutaj bombę się podkłada
Czarną chustę się zakłada
Ambasada, ambasada

Telewizja, telewizja
Superwizja, schizowizja
Otumania i ogłupia
Telewizja, telewizja

(...)

Społeczeństwo, społeczeństwo
Dyscyplina, posłuszeństwo
Psychopaci i zboczeńcy
Społeczeństwo, społeczeństwo

(...)

Karuzella, karuzella
Świat się kręci i umiera
Słońce świeci, słońce gaśnie
Będzie ciemniej albo jaśniej"

Wysłany: Pią 1:45, 03 Mar 2006

Tak naprawde to czlowiek skazany na spoleczenstwo nigdy niebedzie wolny a czy nalezy sie do szarej masy czy nie? kazdego mozna tak nazwac jest przecierz i masa ludzi co dostali nobla to taka glupia gadka ale w zyciu jedne co jest potrzebne to dobre podejscie czemu niemozna sie smiac jesli cos jest smieszne to budzi sie wnas dobre uczucie nawet jesli smiejemy sie z czegos uwarunkowanego spolecznie wkoncu tak jestesmy cali uwarunkowani i niech ktos niemowi nie bo bedzie gadal glupoty gdyby niespoleczenstwo to bysmy nawet nieczuli potrzeby ubierania sie gdyby nie chłód.Co do telewizji media juz takie sa ze kieruja ludzmi ale przecierz to samo mozna powiedziec np o kosciele nietylko sa nato dowody w histori ale i z innych punktow widzenia ale mimo to ja np wierze i mnie to nieobchodzi ze ludzie rozmawiaja otym tak lub tak wierze bo to jest dlamnie wazne bo to mi pomaga w zyciu bo tego potrzebuje czego mam sie oszukiwac ze jest inaczej ? ze niby kazdy czlowiek robi cos dla wiekszej idei , chcialbym to widziec.Co do jednej sprawy ja niejestem T.K. by opowiadac o polityce nieznam sie natym uwazam poprostu ze nazwisko prezydenta zwiazane z kaczka jest smieszne z racji tego ze prezydent to powazna glowa panstwa a kaczka to drob zyjacy sobie na faremkach i tego nienauczyla mnie telewizja i wsumie tez mam ich gdzies ale nikt mi niekaze wierzyc ze mam sie z tego smiac mam juz uwarunkowane poczucie humoru i tak samo smialem sie z kwacha i tak samo z wałesy z tekstow ze sie wałesa ale ze byl elektrykiem poprostu smiech bo zdrowie tak naprawde to przecierz co ja mam znimi wspolnego albo ktokolwiek znas? czy ktos wam wmawial jak szaremu tlumowi ze takie skontrastowanie niejest smieszne? jakby nastepnym prezydentem byl ktos kto sie nazywa np Alfons to tez bym sie zniego smial a musialbym tylko uslyszec jego nazwisko "gadajace glowy" mnie nieinteresuja... Wiec w pewnym sensie rozumiem co chciales przekazac jednak uwazam ze nietylko jest to w pewien sposob dziwne i bledne ale twoje i szanuje to ale ostatnio wogule zauwazylem ze troche odbiegasz od swojej zwyczajnosci moze to wypalenie zwiazane z rpg troche tez sie przenioslo na inne dziedziny w jakis sposob tak czy siak niechce tutaj otym rozmawiac ... ciesze sie ze moglismy ze sprawy blachej i smiesznej porozmawiac o czyms troche wyzszej wagi.
Chwytliwej piosenki nie wstawie Razz

bo nieznam Razz

Jednak jak bedziecie mieli okazje obejrzyjcie film Instynkt ktos tam fajnie ujal sens tego i mimo ze pokazywanie czegos takiego w filmie niby mija sie z celem ale poprostu obrazy tam zawarte daja do myslenia.

Wysłany: Pią 1:45, 03 Mar 2006

eeeee kudłaty sie nie obraź...ale co brałeś??? i czemu popijałeś alkoholem??????? wiesz, że tak nie wolno ...ehehehhee...a na serio, ja mysle, że "my" forumowicze, nie jesteśmy aż tak przewidywalni...niechby tylko spróbowali Wink

)) ...ale ja nie mam zamiaru wchodzić w to ajorko zwane polityką i tym sposobem kończe owe dywagacje i radze to samo zrobić innym.....bo w końcu są inne ważniejsze i przyjemniejsze tematy do rozmów...co nie???? ...a lithowi chodziło tylko i wyłącznie ( mam takową nadzieje) o komizm i śmieszność tychże rysunków....poprostu...czyżby żart sceniczny???? mam nadzieje, że podobnie jak gienek zrozumiesz te żarty.... z uszanowaniem.....

Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów

Ay... kiedyś bym się kłucił ale teraz... wali mnie to...
Arni ma racje są lepsze tematy...

Wysłany: Pią 2:03, 03 Mar 2006

heheeh czlowiek (Kasztan) nie byl chwile na forum a tu takie rzeczy sie dzieja Laughing

. Co do tematu to moje zdanie jest malo wazne (bo wedlog Kudlatka jestem szara masa ... ) bo i tak sie nie znam na polityce, ale sorki Bober ale nie wmowisz mi ze wszyscy sa tacy, ze wszyscy sie smieja, zee wszyscy sa "gadajacymi glowami". Ja sie nie przejmuje dziura ozonowa bo po co, niech sobie bedzie, Kaczkami tez sie nie przejmuje (nawet nei glosowalem) bo po co sie denerwowac ... i tak w naszym kraju jest zle ale ja na to nie poradze ... Poniekad zgadzam sie z Lithem -- smiech to naprawde zdrowie -- i jesli kogos smieszy cos to poprawnie. Chcialbym przypomniec znana postac , ktora jakis czas temu byla na ustach "chyba" calej Polski ... mowa o Chacku Norisie Laughing

. Moze i rozni sie troche od Kaczusia ale jesli z niego sie smialismy to czemu z naszego prezydenta nie wypada?? Czy on jest lepszy .. bo mi sie jakos nie wydaje Razz

Przyznam ze Kudlaty ma racje co do "gadajacych glow" , to prawda ze w dzisiejszych czasach idziemy za tlumem, robimy to co tlumy i smiejemy sie z tego co inni ale co w tym zlego?? Gdybym mial sie przejmowac tak blachymi rzeczami to braklo by mi czasu na zycie (kurde w gory chce jechac) wiec olewam to i tyle ..... Cool

Wysłany: Pią 2:06, 03 Mar 2006

przykro mi troche ze masz takie podejscie przemek dotego niewiem jakbysmy cholera byli twoimi wrogami ? rozmawiac zawsze mozna i wydaje mi sie ze trzeba nikt nikogo niezmusza co jednak uwazam ze czesto takie zachowanie przejawia dosc duza dawke braku szacunku i tylko to mi sie niepodoba ale niemoge cie do niczego zmusic..

Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów

po pierwsze "wali mnie" odnosi się do tego że (grzeczniej) nie obchodzi mnie co sobie kto myśli o mnie że jestem jakimś olewaczem, bez poczucia humoru poprostu mam takie podejści do tej dziedziny życia, która każdego dotyka choćby nie wiem co. Nie walicie mnie natomiast Wy.
po drugie Piotrek nie przesadzaj; nieraz gorsze słowa lecą ludzią przez usta i każdy ma to gdzieś a już stwierdzenie "wali mnie" to aż mi szkoda literek bo to jest takie trywialne.
po trzecie nie chce mi się o tym gadać teraz żałuje że w ogóle zaczołem. I nawet nie wiem co byście pisali ale na ten temat to i tak już mi się nie chce klikać... poprostu błędno koło. koniec.

Wysłany: Pią 2:23, 03 Mar 2006

Jak sobie zyczysz ... dodam tylko ostatnie zdanie i niewiem czy ktos je skojarzy tak jak ja...

Udeż w stół a nożyce sie odezwą